Lewandowski gwiazdą o meczu, o którym mówi cały świat

Mecz, o którym mówi się na całym świecie to oczywiście Der Klassiker. Starcie Bayernu Monachium i Borussią Dortmund. To ten rodzaj rozgrywek, które zawsze ogląda się z wypiekami na twarzy, a potem długo komentuje. O pojedynku mówi już cały świat, a w Nowym Jorku powstał wyjątkowy mural zapowiadający mecz, wykonany przez wiernych kibiców. 

To już 129. mecz Der Klassiker

Regularne rozgrywki odbywają się od 1965 r. To wtedy drużyny spotkały się po raz pierwsze, a BVB wygrało mecz z wynikiem 2:0. Na przestrzeni lat 62 razy wygrał Bayern, 33 Borussia Dortmund, kolejne 33 razy mecz zakończył się remisem. Od kilku lat Polacy również bacznie obserwują niemieckie rozgrywki, ponieważ kluczowym rozgrywającym jest w nich Robert Lewandowski. W tym sezonie Polak jest nie do zatrzymania. Każdy mecz przynosi mu nowe sukcesy, zdobył już 28 bramek. Napastnik z determinacją dąży do pobicia rekordu Gerda Muellera. Niemiec zdobył w sezonie 1971/1972 aż 40 goli. Jeśli “Lewy” zachowa taką samą formę, wszystko wskazuje na to, że po 50 latach rekord może zostać pobity. Przypominamy, że Lewandowski wcześniej grał w Borussii Dortmund. Tam też odznaczał się niebywałą skutecznością, a dla drużyny zdobył aż 24 gole. Mecz rozegra się w sobotę 6 marca o godzinie 18.30. 

Mecz, budzący emocje na całym świecie

Rozgrywki niemieckich zespołów zawsze budzą emocje na całym świecie. Czekają na nie Polacy, Amerykanie czy Meksykanie. Te zespoły są niezwykle popularne, znajdują swoich przeciwników, jak i zwolenników w każdym zakątku Ziemi. Słyną ze świetnych piłkarzy i skutecznych akcji. Przed tegorocznymi rozgrywkami w Stanach Zjednoczonych wzniesiony został specjalny mural zapowiadający rozgrywki. Codziennie tysiące mieszkańców USA przechodzi obok niego. Już w sobotę będą się mogli przekonać o klasie Borussi Dortmund i Bayernu Monachium. Jak niemalże co roku Bayern przystępuje do meczu jako zdecydowany faworyta. Z kolei Borussia Dortmund ma swoje problemy, w meczu nie zagra słynny Jadon Sancho, jednak największy przeciwnik Lewandowskiego-Erling Haaland będzie na swoim miejscu.