Bieganie sposobem na walkę z koronawirusem

Lockdown związany z pandemią Covid-19 sprawił, iż bieganie stało się jedną z bardziej popularnych form aktywności fizycznej. Marka ASICS przeprowadziła nawet swoje badania, których wyniki oparte były na znanej aplikacji biegowej RunKeeper. Ich analiza pozwoliła stwierdzić, iż analogicznie do okresu w zeszłym roku, liczba osób regularnie biegających wzrosła prawie o 5%. To dobry znak, bowiem społeczeństwo zamknięte w domach powinno stawiać w tym okresie właśnie na ruch.

Bieganie i budowanie nawyku treningów

Psychologowie sportowi zgodnie uważają, że nawyk związany z uprawianiem sportu pojawia się w człowieku po ok. 91 dniach. Pandemia, która obecnie niemalże sparaliżowała cały świat trwa zdecydowanie dłużej, co oznacza, iż wiele spośród osób, które do tej pory nie miały czasu na intensywne treningi, właśnie wyrobiła sobie do nich nawyki. I to potwierdza się w wynikach badań, bowiem blisko 84% osób, które obecnie biegają deklaruje chęć wprowadzenia tego również po zdjęciu wszelkich obostrzeń.

Blisko połowa Europy biega, aby nie zwariować w domu. Podobnym wynikiem są osoby, które twierdzą, że w tych ciężkich czasach to właśnie bieganie jest idealnym sposobem na stres. Niestety tak szybki wzrost popularności takiej aktywności fizycznej wiązał się z niewłaściwym przygotowaniem do biegania,\. To z kolei w większości przypadków  kończyło się drobnymi kontuzjami.

Regularne bieganie sposobem na wszystko

Na szczęście rzesze ludzi wie, że aktywność fizyczna poprawia nastrój, wprowadza w dobry humor a ponadto wpływa korzystnie na funkcjonowanie całego organizmu. Grunt, to nie poddawać się zbyt łatwo i dążyć do stawianych przez siebie celów. Wśród najczęściej wyszukiwanych fraz w Internecie na Starym Kontynencie królowało pytanie o sposób na utrzymanie motywacji. Inne zapytania związane były z odpowiednim obuwiem dla biegaczy, czy optymalnym treningiem dla początkujących. Jak widać więc, walka z pandemią przybiera różne formy.